środa, 17 lipca 2013

Babskie narzekanie ;]

Hej. Dziś post tak naprawdę o wszystkim i o niczym.. Ostatnio tata mi dogadał, że jak mama była w moim wieku to ważyła 5kg mniej ode mnie teraz. Tak jakoś mi się smutno zrobiło postanowiłam się bardziej wziąć za siebie. Ćwiczyłam już wcześniej ale tak 3x w tygodniu Skalpel Ewy Chodakowskiej.
 Dzis odwiedziłam superpharm i kupiłam" CLA Zielona Herbata" za 4,99zł z 19.99zł. Kupiłam też Aqua Slim saszetki do wody, kupiłam ich 6 czyli tyle ile butelek wody jest w jednej zgrzewce ;)
Zjadłam już 2 tabletki i piję tą wodę( ochydny smak!! Jak woda z glukozą;] no chyba że ktoś lubi,dla mnie fatalny smak.) i tak mnie naszło... że w sumie nie jestem głodna,ale coś bym zjadła. Bo ja po prostu lubię po prostu lubię jeść. I co poradzić. Jedzenie dla mnie to przyjemność, nie jem wtedy kiedy jestem głodna tylko wtedy kiedy mam na coś smaka. Nie umiem inaczej, zawsze (powiedzmy od wieku dojrzewania) jadłam dużo. Tylko wtedy to bym się zmieściła pomiędzy deski w płocie, a teraz mam wystający brzuch i grubaśne uda.
 Ćwiczę intensywnie od ponad tygodnia 1-2 razy dziennie, do tego prawie codziennie jeżdżę na rowerze, tak minimum 15 kilometrów, dziś zrobiłam pod rząd Skalpela i Killera i naprawdę padłam. A całe rano załatwiałam różne pierdoły, przy okazji zakupy  w mieście i poruszałam się oczywiście na rowerze.
Planuję schudnąć i być w formie na powrót mojego mena z praktyk, czyli na początek sierpnia więc czasu coraz mniej,dlatego postanowiłam się wspomagać suplementami.
Napiszę gdzieś może za tydzień jak się czuję i może dodam zdjęcia(jak będą efekty :D )
Tyle narzekania.
A teraz plan ratowania włosów.
Kupiłam też Calcium Pantothenicum i Jantar i od dziś intensywnie wcieram i biorę;] trochę dużo tych tabletek ale planuję to zakończyć na 2 tygodniowej "terapii" a CP z końcem sierpnia może września.
Przestałam używać mojego cud Ziajowego szamponu i moje włosy lecą strasznie. Dlatego wróciłam do jantaru i biorę CP. Wybrałam ostatnio całe opakowanie ale oczywiście nie kupiłam nowego i tak minął chyba tydzień bez brania więc nie wiem czy można to traktować jako kontynuację czy jako "od nowa" ?
Użyłam ostatnio olejku rycynowego na noc i nawet tak mi nie wypadły,za to wczoraj nałożyłam go tylko na godzinę i wyjęłam z głowy baaardzo dużo wlosów, nawet nie liczyłam bo mnie to mega zdołowało. Miałam wrażenie, że jak spojrzę w lustro to zobaczę że jestem łysa. Oczywiście tak nie było ale motywacja żeby wrócić do J i kupić wreszcie CP była.
 Kończę już bo plotę 3 po 3. Powiem tylko jedno, zjadłabym coś:D Ale na koniec troszkę mojej motywacji!
Największą taką realną motywacją jest dla mnie Miley Cyrcus.



Myślę że jest to osiągalne ;) 

Buziam Was mooooocno :*;*




3 komentarze:

  1. Ja rozpoczynam przygodę z rolkami. Za mną 2 dzień nauki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak rolki! U mnie niestety wszędzie z górki a hamowania nie mam jeszcze opanowanego :D powodzenia! :*

      Usuń
  2. Życzę powodzenia w odchudzaniu i wytrwałości w ćwiczeniach ;) Oj to ciężka sprawa, powstrzymywać się od jedzenia, jak się ma akurat na coś ochotę ... Zapraszam do mnie - tak na początek ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :*!
Jeśli Cię zainteresowałam,dodaj mnie do obserwowanych użytkowników ;)